Spółdzielnia Socjalna Poezja Smaku to pyszne domowe obiady i dania regionalne.
Czy poezja to dobre słowo i czy odda wam wszystko co możecie spotkać w Kościanie przy ulicy Młyńskiej 2? Przekonajcie się sami!
Kiedy zmęczycie się już zwiedzaniem, zawróćcie na ulice Młyńską 2. 10 minut drogi od wspomnianej starówki, 5 minut od dworca PKP. Waszą uwagę powinien zwrócić szyld w kolorze złotym. Tak, tak, to bardzo dobre skojarzenie, bo takie złotko znaleźć naprawdę niełatwo.
Poezja ma w tym wypadku kilka znaczeń.
Po pierwsze smak… i to jaki. Wspaniały. Dania kuchni polskiej przygotowywane w tradycyjny sposób. Regionalne potrawy jak pyry z gzikiem, szare kluchy z kapustą czy placki ziemniaczane (plindze) – to wszystko i jeszcze więcej znajdziecie właśnie tutaj.
Drugie to miejsce, klimatyczny lokal, gdzie na ścianach możecie spotkać portrety Czesława Miłosza czy Wisławy Szymborskiej. Ten nastrój i domowa atmosfera sprawiają, że z poezją spotykacie się już po wejściu.
Trzecie to tworzenie. Bo miejsce powstało z inicjatywy niezwykłych osób. Spółdzielnia Socjalna Poezja Smaku powstała dzięki zaangażowaniu osób bezrobotnych, które szukały dla siebie miejsca na rynku pracy. Spółdzielcza legenda mówi, że panie zanim założyły spółdzielnię nic a nic nie znały się na gotowaniu. Żaden z odwiedzających Poezję Smaku gości już w to nie wierzy. A już blogerka społeczna – Celna C. najmniej.